Weekend z PKP Intercity
22,23.04.2006.

Kędzierzyn - Warszawa - Kędzierzyn
Kędzierzyn - Legnica - Kędzierzyn

Bilety:

Relacja:


22.04.2006.

Nadarzyła się sprawa do załatwienia w Warszawie więc trzeba to wykorzystać żeby trochę pojeździć na weekendowym. ;-) Ponieważ nie jechałem sam, a druga osoba chciała mieć zagwarantowane miejsca siedzące na sobotę zostały zakupione również miejscówki jak się potem okazało słusznie bo pociąg był pełny. W czasie czekania na OPOLANINA w Kędzierzynie wykonuję kilka fotek:


Pociąg przyjeżdża punktualnie. Skład oczywiście w większości syfiasty. Zajmuję miejsce w wagonie przedziałowym i ruszamy. W Katowicach pociąg się zapełnia. Do Warszawy docieramy bez żadnych problemów. Wysiadam na centralnym. Zakupuję bilet na metro, który wykorzystam później również w SKM i jadę na Kabaty, bo tam mam załatwić to po co jechałem do Warszawy. Jedzie się całkiem fajnie tylko że tłok. Po załatwieniu sprawy wracam na stację metra. Skład akurat stoi więc biegę do niego. Zaraz po moim wejściu odjeżdża. Po przejażdżce meldujemy się znowu w centrum. Udaję się teraz na Warszawę Śródmieście, bo jestem tam umówiony z kol. Ryflakiem na wspólną przejażdżkę SKM do Falenicy. Kaczokibel przyjeżdża punktualnie no i jedziemy. Po drodzę focę skład BWE zjeżdżający na Grochów:


Po przyjeździe do Falenicy urządzam kaczokiblowi mini sesję zdjęciową:


Przejeżdżający kibelek KM w kierunku Warszawy również załapuje się na fotki:


Następnie wsiadamy w SKM-kę i wracamy do Warszawy Śródmieście. Kol. Ryflak po odprowadzeniu mnie na przystanek autobusowy udaje się do domu a ja na Stare Miasto. Po powrocie ze Starego Miasta focę budynek centralnego:


Następnie kieruję się na perony gdzie o 16:00 przyjeżdża Ex OPOLANIN z Gdyni do Opola. Tym razem zajmuję miejsce w wagonie bezprzedziałowym. Korzystam z tego że jest to ostatni wagon w składzie i kręcę filmiki oraz cykam fotki:


Za Katowicami gdy pociąg pustoszeje fotografuję jeszcze wnętrze wagonu:


Do Kędzierzyna przyjeżdżam planowo i idę do domu. Tak zakończył się pierwszy dzień weekendu z PICem.

23.04.2006.

Drugi dzień ważności biletu weekendowego postanowiłem wykorzystać na przejażdżkę IC WAWEL bo jeszcze nie miałem okazji jechać tym pociągiem. Na stacji oczekuje na pociąg trochę ludzi, większość rozmawia po niemiecku. WAWEL przyjeżdża z 5-minutowym opóźnieniem. Wsiadam, zajmuję miejsce i... stoimy. Przez okno widzę że drużyna wraz z manewrowym przyglądają się jednemu wagonowi. Nie podoba mi się to zbytnio... Na szczęście po 10 minutach ruszamy. Jedzie się całkiem przyjemnie i cicho. Za Opolem kontrola biletów oraz poczęstunek - pierniczek PKP IC i coś do picia. We Wrocławiu pociąg bardzo mocno zapełnia się Niemcami. Jestem zmuszony ustąpić miejsce które zajmowałem, na szczęście znalazłem sobie inne wolne. Do Legnicy docieramy z lekkim poślizgiem. Wszyscy szybko się uwijają aby odpięcie wagonu barowego i zmiana loka poszły sprawnie:


Po zmianie loka na SU46 w malowaniu Cargo WAWEL odjeżdża w kierunku Żagania i granicy:


Po odjeździe elektrowóz podpina się z drugiej strony do wagonu barowego i wyjeżdża z nim poza perony. Ja natomiast urządzam sesję zdjęciową stacji Legnica:


Gdy kończę focić na stację przybywa już IC WAWEL w przeciwnym kierunku. Przyprowadza go również SU46 w malowaniu Cargo. Lok zostaje odpięty a na jego miejsce podpina się elektrowóz z wagonem barowym:


Po podpięciu elektrowozu zajmuję miejsce w pociągu i ruszamy. Ten sam warsiarz i ta sama drużyna. Zaraz po odjeździe z Legnicy poczęstunek dla wszystkich. Planowo docieram do Kędzierzyna i zakańczam mój weekend z PKP Intercity. ;-)